ZADIG & VOLTAIRE THIS IS HER- BITA ŚMIETANA I WANILIA NA SZYI
Na początku warto wiedzieć co to za marka, bo pewnie wiele z was zastanawia się, czy warto w ogóle powąchać te perfumy. Otóż założycielem jest Thierry Giller czyli prawnuk twórcy marki Lacoste. Osobowość artystyczna bowiem ukończył nowojorski Parsons, jak wiadomo najbardziej znaną w USA i na świecie szkołę projektowania. Marka Zadig & Voltaire to przede wszystkim moda na co dzień. Projekty są bardzo "wyjściowe" co oznacza, że w Zadigu możemy chodzić do pracy, szkoły czy po prostu na zakupy z przyjaciółmi
This is her! to niesamowity, uzależniający zapach...dosłownie. Pamiętam pierwszy raz, gdy poczułam ten zapach będąc na urlopie w Hiszpanii, wiedziałam, że kiedyś będzie mój i tak po kilku miesiącach ukazał się w Polsce w perfumerii Douglas.
Najpierw zaznaczę, że moim zdaniem perfumy ogólnie pachną tym, co sami w nich czujemy, dlatego opisywanie poszczególnych nut zapachowych jest czasami bez sensu. Nie każdy się na tym zna i nie wszyscy potrafią odróżnić składniki dlatego zacznę od opisu dla laików.
Perfumy są niesamowicie ciepłe, pięknie otulają skórę od pierwszego momentu. Mamy wrażenie takiej ciepłej kołderki. Czujemy słodkie ale zarazem zrównoważone akordy. No i ta moc! Trwałość dopóki nie wejdziemy pod prysznic. Zapach idealny.
Teraz o tym, co jest w środku czyli bardziej profesjonalny opis dla osób, znających się na perfumach.
Nuty głowy: różowy pieprz, albizia (kwiat drzewa silkwood), jaśmin
Nuty serca: wanilia, kasztan, bita śmietana
Nuty bazy: drzewo sandałowe, drzewo kaszmirowe
Komentarze
Prześlij komentarz